Wolskie Spotkania z Kolędą
Koncert Kolęd – edycja 2020, Wolskie Spotkania z Kolędą
Tradycja koncertowego kolędowania ma w parafii św. Jana Klimaka już... ponad 100 lat. Czasem otaczał je splendor, czasem – w czasach wojen – bywały skromniejsze i mniej radosne. Ale zawsze w murach wolskiej cerkwi pamiętano o tym, by świętować Narodzenie Zbawiciela tradycyjnymi śpiewami. Kontynuujemy tę piękną tradycję! W tym roku w przygotowaniach tej uroczystości wsparł nas Samorząd Województwa Mazowieckiego, a swoimi talentami uświetniło wiele znakomitych chórów, zaproszonych przez Stowarzyszenie Wierni Tradycji Pokoleń, współorganizatora koncertu.
Publiczność dopisała, i nawet szeptano , że cerkiew pełna jest „jak na Paschę“. Nic dziwnego – słuchać doskonałych wykonań tradycyjnych pieśni w historycznej świątyni, pod ikonami, to przeżycie niezwykłe – nie tylko artystyczne ale i głęboko duchowe.
Gości, wśród których znaleźli się przedstawiciele Dzielnicy Wola, Stołecznego Urzędu Konserwatora Zabytków, dzielnicowych władz oświatowych i duchowni z parafii warszawskich, powitał gospodarz, proboszcz Parafii, ojciec Adam Misijuk. Wspomniał o ważnych powodach, dla których tego wieczora znaleźliśmy się w świątyni. Przybyliśmy bowiem na Wolę nie tylko po strawę duchową, ale i po to, by kontynuować wiarę i obyczaje przodków. We współczesnych warunkach, gdy rzadko już żyją pod jednym dachem wielopokoleniowe rodziny, pilną potrzebą jest zapewnienie seniorom godnych warunków życia. Podczas koncertu przeprowadzono zbiórkę datków na potrzeby Domu Opieki Społecznej „Arka“ w Kożynie. Ksiądz proboszcz zaproponował też słuchaczom oryginalną metodę nagradzania śpiewających artystów – bezgłośnie (w cerkwi nie klaszczemy!). Już za chwilę okazało się, że przyjęła się niezwykle szybko!
Pierwszy zajął miejsce na solei, przed ikonami Zwiastowania, chór młodzieżowy wolskiej parafii. W ich wykonaniu usłyszeliśmy cztery kolędy, w nowych ciekawych aranżacjach. Łatwo było sobie wyobrazić, że także wiele dekad temu w murach świątyni rozbrzmiewały te same pieśni w wykonaniu poprzednich pokoleń parafian. To budująca ciągłość i nasza tradycja.
Po wolskiej młodzieży energicznie, jak na chór parafii wojskowej przystało, zajęli swoje miejsca chórzyści parafii św. Jerzego. Zaprezentowali ciekawy zróżnicowany repertuar, od greckiego raspiewu, bo żołnierską wersję kolędy „Wśród nocnej ciszy“, która szczególnie podobała się publiczności (co można było dostrzec w postaci licznych, bezgłośnych oklasków).
Następnie przed prezebiterium stanęły siostry z Monasteru Opieki Matki Bożej w Turkowicach. Na co dzień, w klasztorze, podczas modlitw śpiewają jednogłosowo, w tradycji bizantyńskiej. I my mogliśmy podziwiać kunszt ich wykonania bożonarodzeniowych pieśni. Niejednemu z gości koncertu przyszło wówczas do głowy, że chciałby usłyszeć uduchowiony śpiew sióstr w ich monasterze. Kiedy będzie to możliwe... to zależy także od nas! Sprawdzona już w podczas wielu lat akcji inicjatywa pomocowa, „Wspólne Dzieło“, błogosławiona przez Jego Eminencję, metropolitę Sawę, w bieżącym roku poświęcona jest bowiem wsparciu rozbudowy Żeńskiego Monasteru w Turkowicach! Każdy z nas może wspomóc dzieło budowy na ziemi uświęconej krwią męczenników, gdzie obecność Prawosławia miała przejść do historii.
Wraz z pojawieniem się kolejnych artystów nastąpiła zmiana nastroju z kameralnego na bogaty, iście imperialny. Chór im. Romana Melodosa z parafii św. Sofii-Mądrości Bożej na warszawskim Ursynowie mógłby wypełnić bogactwem dźwięków i mocą głosów nie tylko cerkiew wolską ale i świątynię Haghia Sophia w Konstantynopolu. Życzymy artystom z najmłodszej warszawskiej parafii prawosławnej, aby mogli tam kiedyś wystąpić!
Na zakończenie koncertu wystąpił drugi z chórów wolskiej cerkwii, i jak na parafię diasporalną przystało, zaprezentował repertuar w wielu językach słowiańskich. To wspaniałe dzieło nie tylko szacunku dla wspólnego dziedzictwa ale i świadectwo bogactwa lokalnych tradycji.
Wychodząc ze świątyni, goście uświadomili sobie, że gremium słuchaczy koncertu było dużo większe – należą do niego także pokolenia naszych przodków, uśpione groby wolskiej prawosławnej nekropolii, tych którzy śpiewali tu kolędy przed nami.
Dorota Maj
Zdjęcia: matuszka Dorota Korobeinikov
Współorganizator - Samorząd Województwa Mazowieckiego